Oxygen Not Included – historia niekrótka…

Gdyby ktoś kilka miesięcy temu przyszedł i powiedział że będę grał w gry z rzutem izometrycznym („bocznym”, „górnym”) to pukałbym się w głowę i uśmiechał…

Sytuacja jednak z goła zmieniła się około miesiąca temu, kiedy w prezencie dostałem grę Oxygen Not Included. Początkowo nieprzekonany ze względu na to, że z poprzednią produkcją KLEI (producenta ONI) nie polubiłem się zbytnio…
Szybko jednak wyprowadziłem się z błędu, zakochując się póki co bez reszty w zabawie z Duplikantami (postaci gry).

Pisząc ten news, mam w grze łącznie nieco ponad 160 godzin. Godzin aktywnych, bo Duplikantów zostawiać bez opieki byłoby bardzo nierozsądnie. Gra trafiła do mnie przede wszystkim sporą możliwością dopasowania rozgrywki pod własne „widzimisie” – czy to ustawieniami, czy też modami z warsztatu steam oraz dowolnością i losowością każdej rozgrywki (randomowo generowane światy).

W grze uwielbiam projektować, poprawiać i zarządzać wszystkim. Losowość świata wymaga swego rodzaju „świeżego podejścia” do każdej rozgrywki, zatem myślę że gra nie znudzi mi się „zbyt prędko”… Na wczorajszym live, zbudowałem pierwszą poważną rakietę i zacząłem dostrzegać w lotach wielki potencjał… a jeszcze nie tknąłem automatyzacji 😮

Są w grze oczywiście elementy, które wymagają jeszcze dopracowania. Moim zdaniem na uwagę twórców zasługiwać obecnie najbardziej powinna optymalizacja – niestety to chyba największy problem, który dotyka oczywiście nie tylko ONI…
Tyle w bardzo telegraficznym skrócie o grze…

Na dziś zostawiam Was też z moją listą modów – teraz aktualną choć nie koniecznie „nienaruszalną”. Zdarza się że w ciągu jednego dnia dodaję coś lub usuwam, zatem zachęcam zainteresowanych do „polubienia” kolekcji i sprawdzania zmian 🙂 
Kolekcja modów: https://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=2758890083

Grę otrzymałem w prezencie od kolegi Viniaka, za co należą się oczywiście gromkie podziękowania!

 

PS.

Tymczasem jeszcze, gwoli wyjaśnienia i uzupełnienia wpisu – po małej przerwie wróciłem do świata streamingu. Stronę postaram się również uzupełniać treścią, ale nie obiecuję jak często…

Niezmiennie zapraszam na mój kanał Twitch (https://twitch.tv/virooz).